Mariusz, Kraków
Fajnie i punktualnie wszysto zgrane: zbiórka uczestników autokarem z różnych miejsc po drodze do lotniska, późniejszy transport do miasta.
Przewodniczka była bardzo zakręcona na punkcie postępowej, rozsądnej Duńskiej monarchii i jej entuzjazm się udzielał. Tak jak obiecała - do wieczora zrobiliśmy spacerkiem ok 20km! Pozostał niedosyt gdyż na wiele atrakcji nie wystarczyło czasu - trzeba by tam na 3 dni pojechać, ale wiem teraz że warto wrócić np. w maju na własną rękę.
Do dopracowania: nawet, jeśli większość uczestników jest obeznana z realiami poruszania się po lotniskach, to warto np. jeszcze w autokarze nie raz, a DWA RAZY powiedzieć, że przy wyjściu będzie czekać przewodniczka z flagą biura podróży, że po powrocie zbiórka nie przy głównym wyjściu, tylko po wyjściu w lewo i do końca. Chyba nikt się nie zgubił, ale na takim jednodniowym wypadzie ludzie się nie znają i niektórzy mogą mieć trochę stresu na dużym lotnisku. Nawet ci dorośli.
Nevermind - zapisałem się na kolejną ;-)
4